
W artykule:
W ostatnim czasie należąca do naszej Grupy Kapitałowej kancelaria prawna prowadziła bardzo interesującą sprawę. Chodzi mianowicie o odszkodowanie dla kościoła – Parafii Rzymsko-Katolickiej Najświętszej Marii Panny Królowej Polski w Jelczu-Laskowicach.
Powódź w Jelczu-Laskowicach
W maju 2010 roku podczas powodzi w Jelczu-Laskowicach zalany został budynek kościoła Parafii Rzymsko-Katolickiej Najświętszej Marii Panny Królowej Polski.
Kościół został zalany wodą do wysokości około 1,5 metra. Woda utrzymywała się w budynku przez ponad 3 tygodnie. Po opadnięciu wody i osuszeniu budynku kościoła przez specjalistyczną firmę okazało się, że przestały grać zabytkowe organy kościelne. Organy znajdowały się ponad 3 metry nad posadzką i fizycznie nie miały kontaktu z wodą powodziową.
Odszkodowanie dla kościoła za uszkodzone organy się nie należy?
W związku z tym proboszcz ww. parafii uzyskał kosztorys naprawy od rzeczoznawcy, po czym wystąpił do zakładu ubezpieczeń o wypłatę odszkodowania dla kościoła m.in. właśnie za uszkodzenie organów. Ubezpieczyciel od razu, bez dokonywania oględzin instrumentu, odmówił wypłaty odszkodowania dla kościoła, argumentując tym, że nie występuje związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy uszkodzeniem organów a powodzią, bo przecież woda powodziowa nie miała kontaktu z organami. W związku z powyższym proboszcz parafii jeszcze kilka razy odwoływał się od decyzji firmy ubezpieczeniowej, ale podtrzymała ona swoją decyzję.
W takiej sytuacji sprawę przejęła AUXILIA – po gruntownej analizie sytuacji zdecydowaliśmy na złożenie pozwu przeciwko ubezpieczycielowi.
Walka o odszkodowanie dla kościoła w Jelczu-Laskowice
W trakcie procesu zakład ubezpieczeń podtrzymał swoją argumentację o braku związku między powodzią a uszkodzeniem organów. Poza tym firma ubezpieczeniowa podniosła nowy zarzut, polegający na tym, że suma ubezpieczenia dla ruchomości i wyposażenia budynku kościoła została wyczerpana wskutek wypłaty wcześniejszego odszkodowania za uszkodzone ławki itp.
Walcząca w sądzie o odszkodowanie dla kościoła kancelaria reprezentująca naszych klientów z kolei argumentowała, że organy kościelne nie stanowią wyposażenia kościoła, ale jego część, czyli zaledwie element, który stanowi wraz z budynkiem całość techniczno-użytkową, a tym samym suma ubezpieczenia dla organów kościelnych jest taka, jak dla nieruchomości.
Na nasz wniosek powołani zostali – biegły z zakresu organmistrzostwa oraz biegły z zakresu mykologii. Obaj biegli potwierdzili, że istnieje związek przyczynowy między powodzią a uszkodzeniem organów, ponieważ woda powodziowa, która zalegając w budynku przez 3 tygodnie w tym czasie parowała, co miało destrukcyjny wpływ na stan organów, będących bardzo delikatnym instrumentem. Ponadto biegły organmistrz potwierdził, że organy piszczałkowe można uznać za część budynku kościoła ze względu na ich gabaryty, masę, trwałe zakotwienie w bryle budynku kościelnego i brak możliwości ich wyniesienia z kościoła bez demontażu.
Zakład ubezpieczeń wielokrotnie zgłaszał zastrzeżenia do opinii biegłych, którzy dwukrotnie wydawali pisemne opinie uzupełniające oraz dodatkowo byli przesłuchiwani na rozprawie. Po uzupełnieniu opinii, firma ubezpieczeniowa wnioskowała o powołanie innych biegłych, składając szereg dalszych zastrzeżeń i powołując się na opinie swoich prywatnych rzeczoznawców.
Korzystna ugoda sądowa i wysokie odszkodowanie dla kościoła
|
|
|
|
|
|
Ostatecznie, w sierpniu 2017 roku została podpisana ugoda sądowa, na mocy której ubezpieczyciel zobowiązał się zapłacić odszkodowanie dla kościoła w Jelczu-Laskowicach w wysokości 100 000 zł wraz z kosztami zastępstwa.