Ponad pół miliona złotych dla pasażerki autobusu za wypadek

Wypadek pasażerki autobusu na drodze krajowej

Do wypadku doszło w styczniu 2012r. na drodze krajowej w województwie śląskim. Michalina Chodura* podróżowała jako pasażerka autobusu. Do wypadku doprowadził kierowca samochodu ciężarowego marki Volvo. W wyniku zdarzenia poszkodowana doznała bardzo poważnych obrażeń ciała.

Jakich obrażeń doznała pasażerka autobusu?

W szpitalu lekarze zdiagnozowali u poszkodowanej pasażerki autobusu wielomiejscowy uraz narządu ruchu i stwierdzili liczne złamania: stawu biodrowego, kości łonowej, nóg, mostka, żeber oraz stłuczenia płuc. Michalina Chodura była wielokrotnie hospitalizowana i poddawana zabiegom oraz operacjom. Otrzymała znaczny stopień niepełnosprawności, który dopiero po 5 latach od zdarzenia został zmieniony na umiarkowany. W okresie kilku lat po wypadku pani Michalina odczuwała bóle i miała problemy z poruszaniem się. W związku z powikłaniami zaszła konieczność wszczepienia endoprotezy stawu biodrowego.

Jak przebiegała sprawa sądowa o zadośćuczynienie za wypadek pasażerki autobusu?

Wyrokiem sądu pierwszej instancji z roku 2018 zostały podwyższone pierwotnie przyznane przez ubezpieczyciela kwoty roszczeń. Jednak zasądzone sumy okazały się nieadekwatne, co do poniesionej przez poszkodowaną pasażerkę autobusu krzywdy. Dlatego w imieniu Pani Michaliny została złożona apelacja, w wyniku której sąd apelacyjny ostatecznie wyrokiem z 2019r. znacznie zwiększył przyznane kwoty (m.in. wyższa renta bieżąca, skapitalizowana renta za okres sprzed wyroku, zadośćuczynienie większe o 290 tys. zł, odsetki za czas przed datą wyroku).

Efekty wygranej sprawy o zadośćuczynienie za wypadek autobusu

* Podane w opisie sprawy dane osobowe zostały zmienione
** Skapitalizowana renta (38 700 zł) oraz odsetki za okres sprzed daty wyroku (135 800 zł)
*** Na podaną sumę składają się kwoty zadośćuczynienia (350 000 zł), skapitalizowanej renty (38 700 zł) i odsetek (135 800 zł)